Środa 29 grudnia 2010r., za dwa dni sylwester, oh yeach jaram się tym.;D Nie ważne jak to będzie, ale będzie fajne towarzystwo to na pewno nie będzie źle. Przeżyć tylko jutro.. może w końcu bym się pouczyła trochę.. hymm.. Nie chce mi się.. Dziś dokończyłam rysunek na plastykę, zajęło mi to ponad 4 godziny, ale efekt końcowy zadowalający.;D Czekam na tego Zgreda, czytaj Sylwie, na gadu, ale cisza.. ;D Dzień przymulony na maxa, humor taki sobie, spać mi się chce y.
Czekanie, czekanie, czekanie.. jak ja nienawidzę czekać ! Czemu nie można wiedzieć wszystkiego od razu, czemu muszę czekać, y ! Chcę wiedzieć już co i jak, bo nie wyrobie niedługo, chce wiedzieć, chce zrozumieć. Głupia nadzieja, walne tu zaraz ! Wiem zachowuje się jak rozpieszczony dzieciak, ale już nie wyrabiam momentami . aaaaa ! Jakby to Mała ujęła : ściana .
Ziemia jest wskazówką jak kompas w daleką podróż.
1 komentarz:
Bo Ty jesteś niecierpliwa i dlatego nie lubisz czekać. ;) Ale spokojnie wszystko w najbliższym czasie powinno się wyjaśnić i wtedy nie będziesz miała tyle pomysłów na sekundę. Spokojnie... chociaż nie u Ciebie o spokój to ciężko i też o to, żeby do głowy nie napłynęło Ci tyle pomysłów. Oka, oka. powinnaś się ogarnąć , a potem pomóc mi Cię zrozumieć, bo sorry nie nadążam, chociaż już przywykłam.
Za Zgreda to Ty wiesz, że masz w łeb. O i to ja. :ściana: Będzie bolało. ; *
No, ale dobra może Ci wybaczę jak się zobaczymy, bo to już wiesz stęskniłam się za Tobą i mi się coś z głową dzieje i z mózgiem jak jest kilka dni bez Ciebie . Ej chodź, chodź . ;D Ja chcę, więc przyjdź ; *
K o c h a m Cię, wiem, że wiesz, ale co tam wolę się powtórzyć, hę i mieć pewność, że wiesz ;**
Prześlij komentarz