Other stereotype of existence


"..aby istnieć, trzeba uczestniczyć."
-Antoine de Saint-Exupery



niedziela, 6 maja 2012

coś z niczego.

Ostatnie kilka godzin spokoju, radości, tego poczucia, że jest wolne. Jutro poniedziałek, 6:15 pobudka, znów szkoła, za szybko, za krótko. Jakże w szybkim tempie minął tydzień wolny od szkoły, tydzień pełen radości, wypoczynku, śmiechu, ciepła. Dobra co do mojego wypoczynku można by dyskutować, ale zawsze to nie wczesne wstawanie . Spacery, wyprawy rowerowe, Jeleń, Wąpiersk, Lidzbark, Bełk. Cała sterta wspomnień, przez tak stosunkowo krótki okres czasu. mmm.. pięknie było. Najcudowniejszy piątek <3 (droga w stronę L-k cudowna <3), ha ha. Mała, Mała, Mała <3 W końcu Cię zobaczyłam i z Tobą pogadałam, mmm.;** Mordka mi się trochę opaliła. ;D Lidzbarskie huśtawki, graj piękny cyganie, czekolada, za Allaha ZIOM .;D;*

Lubie to. Lubie ten zaskakujący pozytywnie mnie pęd czasu. Lubie te akcja na spontana. Lubie te spacery, te rozmowy, te plany, te śmiechy. Lubie ten czas, ten brak czasu na zbędne myślenie. Lubie ten stan, to podnoszenie na duchu, tą wyrozumiałość i znoszenie moich okropnych humorów. Lubie kochać, być kochana, wspierać, radzić, pomagać. Lubie słuchać, lubię mówić, narzekać, przerywać, mieć tysiąc pomysłów na sekundę. Lubie marzyć, fantazjować, wyobrażać sobie co by było gdyby, filozofować. Lubie spać, lenić się, pisać moje przemyślenia, nawet czytać, ale tylko to co mi się spodoba. Lubie gapić się godzinami w telewizor i przełączać co chwila kanał. Lubie denerwować ludzi, pisać godzinami bzdety przez telefon, fejsa, gadu. Lubie zdjęcia, robić, oglądać, przerabiać. Lubie rysować, słuchać muzyki, lubię reggae, hip hop, pop, ten je**ny dubstep. Lubie jeść czekoladę(szczególnie białą), owoce. Lubie piec ciasta, lubie je jeść. Lubie słońce, wiatr, deszcz, śnieg. Lubie szpilki, lubie ładnie wyglądać. Tak, to lubie. Tak, lubie SIEBIE


Mam po prostu taki plan,
Olać wszystko, rozpocząć nową misję,
Chociaż nie powinienem olać, teoretycznie.
Leżymy razem żywi i cieszymy się tym życiem,
Chociaż tym po drugiej stronie też podobno dobrze idzie,
Plujemy razem w ryj, kurewstwu tego świata,
Kurwoodporna szyba nas od niego wciąż odgradza,
Z dala od ludzi, przy których trzeba wciąż udawać.